- Dziękuję, jest piękny, a ty jesteś bardzo

  • Grodzisław

- Dziękuję, jest piękny, a ty jesteś bardzo

26 June 2022 by Grodzisław

kochany. - Będę dzisiaj za tobą tęsknić. - Ja za tobą też. W tej chwili Benjamin zaczął wołać, że znalazł kopczyk mrówek i Jeremiah popędził do brata. Amy odprowadzała ich wzrokiem. Wspaniałe maluchy. Znowu spojrzała na zdjęcie w piśmie. „Jesteś ładniejsza niż ona" - zadźwięczały jej w uszach słowa Jeremiaha. Nie powinna przyjmować ich bezkrytycznie, jednak dawały jej do myślenia. Była wciąż tą samą osobą, zmieniła się tylko zewnętrznie. To poza, maska, jaką przybrała, by stwarzać wrażenie kogoś innego, niż była w rzeczywistości. Czuła się z tym dobrze, pewniej. Ale teraz to obróciło się przeciwko niej. Przecież nie chce podobać się Pierce'owi. Jest w stanie zapanować nad emocjami. Ma wytknięty cel i będzie do niego dążyć. Jednak nie ma pewności, czy zdoła zapanować nad kimś takim jak Pierce. Wczoraj naprawdę między nimi iskrzyło. Mogą pojawić się problemy. A tego nie chciała. Nie chciała wchodzić w żadne układy, w żadne związki. Poza tym on widział w niej kogoś innego, kogoś, kim wcale nie była. Zapatrzyła się na niebieskie wody zatoki, szukając uspokojenia w jej toni. Może powinna coś zmienić? Powrócić do dawnego stylu, znowu stać się cichą myszką, na którą nikt nie zwraca uwagi? Wtedy Pierce przestanie się nią interesować. Nie, nie zrobi tego. Lubi siebie w nowym wydaniu. Jednak to może być właściwe wyjście. Zwyczajna fryzura, zero kosmetyków. Pierce od razu da sobie spokój. Chciało się jej śmiać. Większość kobiet marzy, by coś w sobie zmienić, stać się piękniejszymi. Ona też tego chciała. A teraz pójdzie w odwrotnym kierunku. By zniechęcić do siebie Pierce'a. - Czemu się tak uśmiechasz? Popatrzyła w jego stronę. Stał w słońcu. W białym polo i w oliwkowych szortach wyglądał tak fantastycznie* że aż coś ją ściskało w środku. - Och, tak sobie - odparła lekko. - Myślałam o tym, c& będę dzisiaj robić. Zielone oczy lśniły. Może od słońca. Choć bardziej prawdopodobne, że to z jej powodu. Podszedł bliżej. Czuła zapach jego wody po

Posted in: Bez kategorii Tagged: rude pieski, fryzury na bardzo krótkie włosy, jagna marczułajtis walczak,

Najczęściej czytane:

spóźnioną odpowiedź i przygląda

się plamom, które rozkwitają na jego dłoniach. Przez rękawiczki sączy się krew. 1 jula 1845, za kwadrans północ ... [Read more...]

ła przycisnąć ...

hamulec. Na szczęście samochody zauważyły sygnał i w porę się zatrzymały. Niejasno zdawała sobie sprawę ze zdumionych min kierowców. Syreny policyjne na Main Street? Na Main Street nigdy nie słyszy się policyjnych syren. Jeszcze dobre dziesięć minut jazdy. Rainie ... [Read more...]

la mnie ...

jasny. Wypadnie udać się tam raz jeszcze. Teraz dwa przypuszczenia niemające nic wspólnego ze sprawami cerkiewnymi. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 implantologia.warszawa.pl

WordPress Theme by ThemeTaste